Tak to się robi!
Od momentu założenia firmy do okresu osiągania pierwszych zysków zazwyczaj mija kilka dni lub nawet tygodni. Ze statystyk Urzędu Skarbowego wynika, że nowe firmy zaczynają generować dochód dopiero po pierwszym kwartale istnienia na rynku. Naszym zdaniem jest to zbyt długi okres, bo przecież kwartał „w plecy” nikomu nie sprawia radości. Dla tych nowych firm przygotowaliśmy kilka ciekawych propozycji reklamy, które nie będą drogie, ale skuteczne i efektywne. Najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że marketing możemy przygotować samemu, w domu. Czego będziemy potrzebować? Przede wszystkim odrobiny chęci oraz samozaparcia. Zachęcamy do czytania naszego artykułu.
Kiedy ktoś zrobi coś nie konwencjonalnego i to mu przyniesie sukces, określamy to mianem „tak to się robi!”. Na naszym krajowym podwórku codziennie możemy zaobserwować batalie pomiędzy agencjami marketingowymi. One codziennie szukają nowoczesnych sposobów na reklamę przy ponoszeniu minimalnych kosztów. Naszym zdaniem to bardzo dobre ruchy agencji marketingowych, ale skoro szukają czegoś „taniego”, to prawdopodobnie sam przedsiębiorca nadaje się na marketingowca, bo sam szuka tego samego.
A więc jak to się robi?
Reklama to najważniejszy element marketingu. Jeśli zaciekawimy konsumentów naszym produktem, to zaczniemy zarabiać na nich pieniądze. Najważniejszym krokiem będzie jednak przedstawienie naszych produktów. Jak tego dokonać? Jeśli chcemy zrobić coś za darmo, to warto wykorzystać krówki reklamowe. Czym są takie krówki? To nic innego jak zwykły cukierek zawinięty we wcześniej przygotowany papierek reklamowy. Nazywamy je „krówki z nadrukiem„. Krówki można kupić w każdym sklepie. Wystarczy kilogram z nich zapakować w fajnie folie lub torebeczki i możemy wychodzić na miasto. Rozdając ludziom cukierki nie tylko umilimy im dzień, ale zainteresujemy naszą reklamą. Nie tylko pod folią z opakowania cukierka powinna widnieć reklama, ale przede wszystkim powinna ona widnieć na ubraniach osoby rozdającej. Osobiście nie polecamy wynajmowania uczniów do rozdawania cukierków, bo po pierwszy stracimy kilka procent zapasów, a po drugie osoba obca nie będzie potrafiła w pełni oddać przekazu reklamie. Krówki z logo to za mało. Spotkaliśmy się w naszym kraju wielokrotnie z sytuacją, kiedy przedsiębiorca rozdawał na ulicy cukierki z logiem swojej firmy. To nie przynosi pożądanych efektów. Najważniejsza jest treść przekazu, czyli reklamy. Przekaz musi być odpowiedni. Nie powinno się używać jedynie tuszu kolorowego. Na papierku warto napisać jakieś zdanie, które każdy będzie kojarzył z naszą firmą. Ze statystyk wynika, że wszelkiej maści, krówki, lizaki reklamowe czy inne słodycze gwarantują zainteresowanie. To pierwszy i najważniejszy krok.
Ile możemy zaoszczędzić?
Musimy zrobić tutaj takie malutkie porównanie reklamy płatnej i teoretycznie darmowej. Jeśli szukamy 100 000 potencjalnych klientów, to możemy pokusić się o reklamę w telewizji. Niestety, ale spot do 100 tysięcy ludzi będzie kosztował około 30-50 tysięcy złotych. Za takie same pieniądze możemy kupić kilka ton krówek i rozrzucić je po całej Polsce. Efekty będą o wiele lepsze niż w przypadku reklamy w telewizji. A tak całkiem na poważnie. Szukając zasięgu około 100 tysięcy ludzi warto zainteresować się reklamą na wieżowcach lub w formie balonów z helem. Na wielkim balonie helowym można umieścić reklamę i jeden dzień emisji takiego spotu kosztuje około 1000 złotych. Zasięg wynosi 30% ludności miasta. W przypadku Warszawy za tysiąc złotych teoretycznie mamy dostęp do pół miliona ludzi. Efekty podobne jak w przypadku telewizji, ale cięcia kosztów bardzo widoczne.
Dlaczego konwencjonalizm?
Reklama konwencjonalna znana jest w naszym kraju od dawna. Są nimi ulotki. Konwencjonalizm nie jest naszym zdaniem niczym dobrym, bo w przypadku ulotek mówimy o sporej inwestycji oraz niskich dochodach. Aby ulotki w pełni się odrobiły, ktoś musiałby je rozdawać przez trzy dni od rana do nocy. Ludzie jednak nadal wybierają konwencjonalne metody reklamy, ponieważ tak nakazuje zdrowy rozsądek. Bardzo wiele osób, które zarobiły duże pieniądze jest zgodnych co do tego, że na początku warto zaoszczędzić i zrobić coś nie konwencjonalnego. Przytoczone w tym poradniku cukierki mogą się okazać najlepszą formą reklamy tej dekady. Pomysł wydaje się bardzo banalny i wręcz oklepany, ale skoro działa, to warto się nad tym zastanowić. Koszt nie konwencjonalnej reklamy zazwyczaj nie przekracza 500 złotych i gwarantuje zainteresowanie przynajmniej 10 000 osób. Jesteśmy ciekawi jak w naszym kraju zadomowią się balony z helem o których tyle tutaj napisaliśmy. Póki co nasza przestrzeń powietrzna nie jest zbyt dobrze wykorzystywana, ale mamy nadzieję, że to się wkrótce zmieni.
Wszystkich zainteresowanych tym tematem zapraszamy do zapoznania się z innymi naszymi wpisami.