Kreatywność to podstawa

Co ma cukier do reklamy?

Co ma piernik do wiatraka? Gdyby wiatrak był z piernika, to pewnie byłby zjadliwy. Co ma cukier do reklamy? Jeśli reklama jest stosunkowo śmieszna (wywołuje uśmiech podobnie jak cukier/glukoza) to prawdopodobnie będziemy chcieli do niej częściej wracać. Tak dzieje się chociażby z reklamami firmy Orange i jej nowej oferty dla klientów pod postacią sieci Nju Mobile. Reklamy tej firmy są bardzo śmieszne i przede wszystkim niezwykle logiczne. Nie powinien zatem dziwić fakt, że dzisiaj Nju Mobile ma prawie milion klientów, a działa dopiero jeden rok. Firma P4 – Właściciel sieci Play potrzebowała aż 2 lat na przekonanie miliona klientów do swojej oferty. Jeszcze gorzej miał operator sieci komórkowych – Heyah. Pomimo dobrego marketingu oraz całkiem ciekawych ofert firma potrzebowała ponad 30 miesięcy na przekroczenie liczby miliona klientów lub abonentów. Jeśli w reklamie jest odpowiednia dawka cukru, to będzie się ona podobała każdemu. Nie od dziś wiadomo, że osoby starsze mają bardzo specyficzne poczucie humoru. Ze statystyk wynika, że aż 25% oglądających telewizję to osoby starsze, które nie tylko patrzą na filmy, ale ciekawią ich słodkie reklamy.

Od słodkiego nie psują się zęby

Zapewne pamiętacie wiele takich reklam, gdzie ilość cukru przekraczała wszelkie granice. W ostatnich latach bardzo źle na swojej kampanii wyszła firma TP S.A. TP w momencie przejęcia większości rynku telekomunikacyjnego w naszym kraju postanowiła zaoferować swoim klientom najlepsze usługi w Europie po niskich cenach. Pieniądze wydane na reklamę przekroczyły 20 milionów złotych. Po pierwszym miesiącu emisji reklamy firma nie tylko nie zarobiła nic na siebie, ale straciła aż 100 000 abonentów. Straciła ich na rzecz sieci komórkowych, które w swoich reklamach nie przesadzały w cukrem. Mówi się, że od słodkiego psują się zęby. W przypadku słodkich reklam nic takiego nie ma miejsca. Jedną z takich słodkich reklam jest kampania marketingowa Milki. Milka to nic innego jak czekolada. Kosztuje obecnie 3 złote za tabliczkę. Do dzisiaj niebieska krówka reklamuje swoje mleko z którego tworzona jest czekolada. Czy wiecie ile pieniędzy wydaje Milka na reklamę swojej czekolady? Są to sumy przekraczające 10 milionów złotych miesięcznie. Na szczęście ich reklama jest na tyle słodka, że od dekady nieprzerywanie Milka sprzedaje najwięcej produktów mlecznych na rynku Europejskim. Bardzo ciekawa jest forma reklam Milki. Producent nastawia się na to, aby reklamować swój produkt najmłodszym, bo to oni mają największy wpływ na osoby starsze. To dzięki dzieciom Milka notuje tak fantastyczne wyniki sprzedaży w latach 2000 – 2015. Od zjedzenia tabliczki czekolady jeszcze nikomu zęby nie wypadły. Nie stanie się też tak po kolejnej emisji reklamy Milka. Słodycz to synonim dobrej reklamy.

Słodycze reklamowe jako forma oficjalna

Czym są cukierki reklamowe? To nic innego jak zwykły cukierek zawinięty w papierek z wydrukowaną reklamą. Celem cukierków reklamowych jest ich zapamiętanie. Wiele małych firm reklamuje się na opakowaniach po cukierkach, bo są one przekonane, że sam cukierek nie przebędzie drogi od ust do żołądka, a zahaczy jeszcze o oczy. W 2003 roku jedna z mniejszych agencji reklamowych postanowiła znaleźć w swoim mieście wielu klientów. W tym celu właściciel firmy wydrukował 1000 opakowań z reklamą i zapakował w nie cukierki. Przez dwa tygodnie właściciel firmy rozdawał cukierki za darmo i reklama okazała się na tyle skuteczna, że dzisiaj jego firma jest jednym z liderów w branży marketingowej.

Słodycze i inne cukierki mają to do siebie, że są smaczne. Mało jest takich osób które po otrzymaniu cukierka zdecydują się na jego oddanie lub co gorsza – wyrzucenie. Dzieci, dorośli, starsi – wszyscy uwielbiają cukierki. Naszym zdaniem taka forma reklamy jest bardzo dobra, bo gwarantuje zainteresowanie. Oczywiście nie zawsze wydatek 200-300 złotych miesięcznie na 10 kilogramów cukierków będzie koniecznością, bo naszym zdaniem cukierki mogą nam pomóc na początku, a potem należy zmienić reklamę na nieco inną formę.

Kreatywność to podstawa

Nie ma nic lepszego od sporej kreatywności. Kreatywność w połączeniu z wyobraźnią może zagwarantować nam fantastyczne rzeczy. Nie od dziś wiadomo, że to co proste zazwyczaj okazuje się najlepsze. Cukierki reklamowe staną się niedługo bardzo pożądanym produktem na rynku marketingowym. Podobnie będzie niedługo z balonami reklamowymi napełnionymi helem. Takie balony są wypuszczane na cały dzień nad miasto i pełnią rolę telebimu do pokazywania najlepszych firm i najlepszych reklam. Dzięki kreatywności udało się dotrzeć do setek tysięcy odbiorców. Z cukierkami może być podobnie. Nawet jeśli rozdamy 1000 cukierków, to powinniśmy mieć pewność, iż przynajmniej 20% z nich znajdzie zainteresowanie chociażby przez dzieci. Mamy nadzieję, że dzięki naszym radom odkryjecie nowe i naszym zdaniem rewolucyjne metody reklamy. Wszystkich zainteresowanych tym tematem zachęcamy do przejrzenia innych naszych materiałów.